Najstarsze ślady bytności człowieka w okolicach Lublina pochodzą ze schyłku młodszej epoki kamiennej. Stanowisko archeologiczne w Krężnicy Jarej datowane jest na około 3000 lat p.n.e. Znaleziono tu między innymi neolityczną figurkę wołków, co wskazuje, że mogła tam wtedy zamieszkiwać ludność rolnicza. Z początku epoki brązu pochodzi zniszczona mogiła w lesie Dąbrowa.
Podczas budowy Zalewu Zemborzyckiego znaleziono tam nagolenniki o bogatej i pięknej ornamentyce z okresu rzymskiego, oraz brązową, ze śladami pozłacania spinkę w stylu późno awarskim. Przedmioty te pochodzą prawdopodobnie z wymiany handlowej lub jako zdobycz wojenna ze Słowianami zamieszkującymi peryferie Kaganatu Awarskiego.
Od XII wieku p.n.e. opisywane tereny zasiedlały już prasłowiańskie plemiona zaliczane do kultury łużyckiej. Słowianie, zamieszkujący tu w czasach epoki żelaza oraz w okresie rzymskim, zajmowali się głównie rolnictwem, łowiectwem i zbieractwem.
W VII wieku istniał już zespół osadniczy w Lublinie. Okolice te zamieszkiwali Lędzianie, należący zapewne do państwa Wiślan. Na podstawie badań archeologicznych przeprowadzonych w Zemborzycach - Dąbrowie w latach 1984 i 1985 można stwierdzić, że teren ten był zasiedlony od neolitu aż do wczesnego średniowiecza (od 3000 lat p.n.e. do wieku X). Nakładają się tu kultury pucharów lejkowatych, amfor kulistych, przeworskiej (III w przed n.e – V w.n.e) i okresu wczesnego średniowiecza. Natrafiono na fragmenty ceramiki z w. wym. okresu, a także na relikty fragmentu domostwa kultury przeworskiej i późniejszej - osadnictwa wczesno-średniowiecznego (VIII-X wiek).
Na szczególną uwagę zasługuje jednak najstarsze znalezisko z terenu Zemborzyc, a pochodzące z byłej kopalni piasku w Zemborzycach. 25 sierpnia 1964 roku robotnicy Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Produkcji Kruszywa natknęli się na dobrze zachowane szczątki czaszki mamuta. Leżała ona na głębokości 8 m pod powierzchnią ziemi. W wyniku prac wykopaliskowych prowadzonych przez Pracownię Archeologiczną Muzeum w Lublinie, przy współpracy z pracownikami Muzeum Ziemi PAN w Warszawie, wydobyto: dwa fragmenty ciosów, żuchwę z osadzonymi w niej zębami trzonowymi, górne zęby trzonowe, dużą ilość fragmentów kości czaszki oraz trzy fragmenty żeber. Opisywane szczątki mamuta z Zemborzyc są bardzo dobrze zachowane w porównaniu do innych odnalezionych na terenie Polski i stanowią jeden z najczęstszych znalezisk ssaków plejstoceńskich (epoka lodowcowej - 2,6 miliona lat do 11,7 tys. lat temu). Imponującej wielkości kieł z tego odkrycia znajduje się na Wystawie Archeologicznej Muzeum Lubelskiego na Zamku.
Badania archeologów i historyków potwierdzają istnienie tu dobrze zorganizowanej osady na przestrzeni około czterech tysięcy lat. Dlaczego jej byt zakończył się w X wieku? Czy kontynuacją jej była wymieniana w średniowieczu wieś Rawszyce? A może osada ta przestała istnieć po najeździe na nasze młode państwo przez księcia kijowskiego Włodzimierza Wielkiego w roku 981?
W państwie pierwszych Piastów opisywany teren traktowany był jako peryferyjny, mniej znaczący od innych. W czasie rozbicia dzielnicowego ziemia lubelska należała do dzielnicy sandomierskiej. Okres ten przyniósł naszym ziemiom korzyści w postaci rozwoju osadnictwa. Na wzrost znaczenia ziemi lubelskiej wpłynął rozwój handlowych dróg, biegnących przez Lublin ze Śląska i państwa Zakonu Krzyżackiego na Ruś i nad Morze Czarne, a w późniejszym okresie z Krakowa przez Lublin i Brześć na Litwę, aż do samego Wilna. Przełomowe znaczenie dla rozwoju ziemi lubelskiej miała unia polsko-litewska z 1385 roku. Dla tych terenów nastały spokojne czasy sprzyjające do rozwoju osadnictwa.
Wcześniej jednak, in cruda radice (na surowym korzeniu), drogą karczunku w podlubelskim lesie powstały Zemborzyce. Najstarszym dokumentem, w którym można znaleźć wzmiankę o nich, jest przywilej króla Kazimierza Wielkiego z 1364 roku. Zezwalał on Grzegorzowi, synowi Przybka zwanego Tatarzyn, dziedzica z Błogodzic (powiat proszowski - pod Krakowem) na osadzenie na 33 łanach[1], ....w lasach nad Bystrzycą. Lokacji tej dokonano na obowiązującym wtedy prawie magdeburskim.
Była więc to wieś królewska, położona nad rzeką Bystrzycą przy trakcie z Krakowa do Lublina. Król nadał jej nazwę Zamborzicze. Można ją kojarzyć z męskim imieniem Zamborza (zob. Zbiór dokumentów małopolskich, wyd. Stanisław Kuraś i Irena Sułkowska-Kuraś, cz. IV. Nr 891.Wrocław 1969) zawiera treść dokumentu z 1311 roku: Władysław, książę krakowski etc., nadaje swemu dworzaninowi Zdziesławowi, synowi komesa Zęborzy, immunitet dla wsi Wojnowice, Bystrzyca i Babin.
Możemy zatem przypuszczać, że ten właściciel lub jego potomkowie mogli mieć wpływ na nadanie nazwy nowo powstałej miejscowości, leżącej przecież niedaleko od ich Babina czy Bystrzycy. A może ów dworzanin lub jego ojciec Zamborza byli pomysło-dawcami lokacji nowej osady w dobrach królewskich w głębokich lasach przy trakcie z Krakowa do Lublina, by zapewnić na nim sprawniejszą i bezpieczniejszą podróż?W każdym razie w tamtych wiekach imię Zamborza (Samborza) było dość popularne.
Oto pełny tekst królewskiego dokumentu, dotyczącego Zemborzyc, zamieszczonego w Zbiorze dokumentów małopolskich wydanych przez Stanisława Kurasia (Wrocław 1962, t. I, nr 111).
Szydłów, 25 października 1364:
„W Imię Pańskie Amen. My, Kazimierz z Bożej łaski król Polski i ziem: krakowskiej, sandomierskiej, sieradzkiej, łęczyckiej, kujawskiej, pomorskiej i ruskiej, pan i dziedzic czynimy wiadomym brzmieniem obecnego [listu], którym to wiedzieć należy tak obecnym jak przyszłym, że ze względu na wykazane posługi wierności, do których Grzegorz Pribkonis zwany Tatarzynem, dziedzic z Blogoczicz dołożył nam starań wiernie i stale, z powodu tych więc temu samemu Grzegorzowi wieś od nowa, w lesie nad rzeką zwaną Bystrzyca na ziemi lubelskiej, blisko samego miasta Lublina, na prawie magdeburskim, którym cieszy się samo miasto Lublin, pozwalamy i nadajemy pełną moc lokowania, obejmującej trzydzieści trzy łanów oraz mocy przez nadanie od teraz nazwy tej samej wsi Zamborzicze.”
Z powodu tej lokacji temu Grzegorzowi i jego prawym następcom nadajemy sołectwo w tej samej wsi z niżej opisanymi korzyściami i należnościami, to znaczy z trzema wolnymi łanami, z jedną karczmą albo z liczniejszymi wolnymi, jednym młynem z wieloma kołami i ze stawem rybnym, ławy piekarzy, chlebowe, rzeźników i szewców, ile tylko będzie mógł lokować, szósty denar z czynszów i trzeci denar z kar sądowych, z każdej osądzonej sprawy i użyczamy tego wszystkiego, co zostało już zapowiedziane wraz z barciami, które będzie mógł założyć, tworzyć i rozmieszczać w tym samym dziedzictwie, temu samemu Grzegorzowi i jego prawnym następcom ze względu na wspomniane sołectwo w sposób wolny powinny być wydzierżawione i wieczyście posiadane z mocą sprzedania tegoż, darowania, zmieniania i w pewien sposób zwracania, jednakże przy wymaganej wcześniej i wyrażonej naszej woli. Ponadto na wspólne pastwisko dla wypędzania trzody wyznaczamy dwa wolne łany.
Z powodu tego sołectwa wyżej wymieniony sołtys i jego potomni, podczas gdy wolność byłaby zagrożona na koniu wartym trzy grzywny, w pancerzu, nam lub naszemu staroście służyć wieczyście powinien.
Kmiecie zaś z każdego jednego łanu, w poszczególnych latach w święto św. Marcina będą zobowiązani dawać czynszu wiardunek (12 groszy praskich), na dziesięciny trzy skojce (6 groszy) komu należało się to zgodnie z prawem.
Znosząc zaś tamże wszystkie prawa polskiego środki i obyczaje, które zwykły zakłócać to prawo niemieckie, usuwamy je w sposób ciągły, uwalniamy sołtysa i wszystkich mieszkańców wspomnianej posiadłości od wszelkich praw, pozywań, kar wszystkich wojewodów, kasztelanów, sędziów, podsędków naszego królestwa i urzędników tychże, że wobec nich samych albo względem kogoś z nich z powodu spraw, tak wielkich jak małych, na przykład kradzieży, przelewu krwi, zabójstwa, pożaru, okaleczenia członków i z powodu innych spraw pozywani niech będą zobowiązani, odpowiadać albo otrzymywać kary,ci kmiecie i mieszkańcy wspomnianej posiadłości wobec wymienionego sołtysa, sołtys zaś wobec nas, wraz ze swoimi następcami albo przed naszym starostą, który tam w tym czasie będzie, nie inaczej pozwany jak za pomocą naszego pisma pod naszą pieczęcią, wtedy niech pamiętają, żeby odpowiadać zgodnie ze swoim prawem. W sprawach zaś karnych wyżej wymienionych – sołtys wspomnianej posiadłości, dobrawszy sobie ławników będzie miał moc sądzenia, wyrokowania, skazywania i karania, według tego, jak prawo niemieckie
we wszystkich swoich punktach i artykułach domaga się, dajemy im moc pełną i wszelką władzę. A ponieważ przepisy prawa niemieckiego magdeburskiego są nieznane, dlatego wszelkie wątpliwości związane z prawem niemieckim dla siebie i władzy naszej zachowujemy.
Na tego wszystkiego świadectwo naszą pieczęć obecnie została przyłożona.
Działo się w Szydłowie w piątek po dniu 11 Tysięcy Dziewic [25 październik] w Roku Pańskim 1364 w obecności Grotona Lubelskiego Dobiesława Wiślickiego Pełka Zawichojskiego kasztelanów, podkomorzego Rafała, Derska podstolego sandomierskiego, Bodzanta prokuratora generalnego i innych wielu godnych zaufania.:
Datowane przez ręce pana Janusza kanclerza naszego krakowskiego, spisane zaś przez Jakuba pisarza dworu naszego krakowskiego.
W najstarszych dokumentach obecne Zemborzyce określano jednak jako:
1364 - Zamborzicze, tak też ją zapisywano w latach 1428, 1432 i 1433 (zob. S. Wojciechowski, O zaginionej księdze oficjała lubelskiego z XV w.)
1529 - Samborzicze, Zamborzycze i Zemborzice (zob. wyd. Z. Leszczyńska-Skrętowska, Liber Retaxationum)
1531 - Zamborzicze (zob. A. Pawiński, Źródła Dziejowe, t. XIV)
1565 - Zamborzicze i „Zamborzicz” (zob. A. Wyczański, Lustracja województwa lubelskiegoz 1565 roku)
1626 - Zemborzyce i Zemborzice (zob. J. Kolasa i K. Schuster, Rejestr poborowy województwa lubelskiego z 1626 r.)
1661- Zemborzyce (zob. H. Oprawko i K. Schuster, Lustracja województwa lubelskiego
z 1661 r.)
1676, 1721 – Zemborzyce
1748, 1787, 1801 i później – Zemborzyce
[1] 1 łan – to łan frankoński (24,8 ha).
Zemborzyce leżą w odległości około dziesięciu kilometrów na południowy zachód od centrum Lublina. Położone są w centralnym punkcie Wyżyny Lubelskiej na wysokości 174–234,1 m n.p.m. Tak więc różnica poziomów w tej dość urozmaiconej pod względem ukształtowania okolicy wynosi ponad 60 m. O lokacji Zemborzyc w tym miejscu przesądziło zapewne pragnienie założenia wsi w dogodnym punkcie – nad rzeką Bystrzycą, przy trakciez Lublina do Krakowa. W tamtych czasach większość głównych dróg biegła przeważnie w pobliżu rzek, z uwagi na środki transportu ciągnięte przez zwierzęta, którym co jakiś czas musiała być dostarczana woda i pożywienie. O trakcie krakowskim wspomina ordynacja królewska z 1508 roku .... posłańcy z Krakowa na Litwę winni jeździć przez Dzierżkowice, Zemborzyce... (zob. T. Wierzbowski, Matricularum Regni Poloniae Summaria, cz. IV).
W 1459 roku Jan Kuropatwa z Łańcuchowa, podkomorzy ziemi lubelskiej i starosta chełmski, na polecenie króla .... przeprowadza granice między wsiami królewskimi Sulisławice i Zemborzyce a wsią miejską Konopnicą, o czym informuje wydany przez niego, spisany na pergaminie dokument.
Kopia dokumentu granicznego z 1459 roku.
„Działo się we wtorek w dniu św. Jerzego (24.IV.1459) na polu, przy oznaczonych granicach między wsiami Sulisławice i Zamborzicze Najjaśniejszego Pana, pana Kazimierza – króla Polski itd., pana naszego najukochańszego z jednej strony, oraz z Konopnicy rozważnych mężów, rajców lubelskich.
Kiedy zgodnie ze specjalnym poleceniem Najjaśniejszego Pana, pana Kazimierza,
z Bożej łaski króla Polski, pana naszego najukochańszego, nam razem z panami wymienionymi we wstępie, przez opatrznych mężów, rajców lubelskich (została) przedstawiona i określona granica między wskazanymi posiadłościami, oddzieliliśmy i wyznaczyliśmy ją w taki sposób, jaki następuje, że pierwszy i narożny pagórek umieściliśmy i ustanowiliśmy na brzegu stawu rybnego w Chłopiu, w pobliżu rowu, od którego stąd przeszliśmy, jak nam się wydawało, że będzie słuszniej, między łanami wymienionych posiadłości Sulisławice i Konopnica, stąd przeszliśmy do granicznej linii wyżej wymienionej wsi Zamborzicze i tam umieściliśmy inny narożny pagórek. Od tego stąd przeszliśmy między łanami wsi Zamborzicze i Konopnica, aż doszliśmy do pewnego potoku, pospolicie zwanego Bobossow i tam ustaliliśmy inny narożny i krańcowy pagórek. Tam ludzie i mieszkańcy wyżej opisanej wsi Zamborzicze z powagą królewską przez nas pytani, czy mają jakieś prawo do łąk, które leżą przy spływie tego właśnie potoku, odpowiedzieli, że nie. Więc mocą nakazu królewskiego majestatu, nam wcześniej nadanego, te granice umocniliśmy, zatwierdziliśmy oraz umacniamy i zatwierdzamy przez obecną [decyzję] ogłaszając, że będzie ona miała wieczyście moc obowiązującą.
Datowane jak wyżej. W obecności wspaniałego i szlachetnych panów Jana ze Szczekocin – stolnika sandomierskiego i starosty lubelskiego; Mikołaja z Prawiednik – sędziego i Andrzeja z Leszczy, podsędka lubelskiego, komisarzy, Mikołaja z Gardzienic - wówczas komornika granicznego; Piotra z Krempy - wówczas burgrabiego lubelskiego; Pełka z Jaszczowa i innych licznych godnych zaufania.”
Na przestrzeni wieków granice Zemborzyc ulegały zmianie. W 1540 roku starosta lubelski założył folwark na części gruntów wsi Rawszyce i przyłączył go do Zemborzyc. Krąży opinia, że w skład tych dóbr weszła również nieistniejąca obecnie wieś Sulisławice. Z dokumentów granicznych z 1459 roku wynika, że ta dawna królewszczyzna była położona na północ od Zemborzyc, na lewym brzegu Bystrzycy. Istnieje przypuszczenie, że mogła ona leżeć w miejscu, gdzie dotychczas znajdował się Majdan Wrotkowski. Ostatni zapis o miejscowości Sulisławice spotykamy w dokumencie z 1532 roku (zob. Dzieje Lubelszczyzny, t. IV). W tym czasie miał też miejsce spór o granice Zemborzyc
z Krężnicą Jarą, prywatną wsią Jarockich.
W obrębie wsi pola włościan, sołtysa i plebana były nierówne, opierające się na podziale w systemie uprawy trójpolowej. W 1840 roku przeprowadzono regulacje granic poszczególnych działek. Linie graniczne były proste równoległe. Zabudowania wiejskie ciągnęły się wzdłuż rzeki Bystrzycy. Działki te wytyczone były od rzeki w kierunku północno-zachodnim, do granicy z Konopnicą. Pole wójta i plebana leżało w centralnej części wsi. W końcu XIX wieku z części Zemborzyc, położonej przy granicy z Krężnicą i Osmolicami, powstała niewielka wieś Nowiny.
Zemborzyce na przestrzeni wieków dynamicznie się rozwijały. W wyniku ciągłych podziałów gospodarstw pomiędzy kolejnych spadkobierców, układ wsi stawał się coraz bardziej zagęszczony. Częste pożary nieraz trawiły gęstą zabudowę. Działki rolne osiągały długość nawet do pięciu kilometrów, przy szerokości zaledwie kilkudziesięciu metrów. W tych okolicznościach władze odrodzonej Polski postanowiły przeprowadzić komasację gruntów Zemborzyc.
Projekt scalenia gruntów opracował w 1922 roku mierniczy Józef Nowicki. Plan scalenia (wykonany na 8 sekcjach) wszedł do realizacji po zatwierdzeniu na podstawie orzeczenia Okręgowej Komisji Ziemskiej w Lublinie z dnia 14 grudnia 1925 r., utrzymanego w mocy orzeczeniem Głównej Komisji Ziemskiej z dnia 27 listopada 1926 r. pod numerem 177/26.II na podstawie p. 4 art. 46 ustawy z dnia 31 lipca 1923 r. o scaleniu gruntów.
Wieś podzielono na kilka kolonii. Powstały Zemborzyce Kościelne (Stara Wieś), Podleśne, Górne, Dolne, Wojciechowskie, Tereszyńskie, Niwa, Bór i Jakubówka. Te zaś podzielono na Wsie: Pierwszą, Drugą, Trzecią itd. Po nowym podziale działki miały już tylko do kilometra długości, zyskując jednocześnie na szerokości. Operacja ta trwała kilka lat. Przesiedlanych rolników nie pozostawiono samych sobie - władze państwowe wytypowały banki do udzielania pożyczek na korzystny procent. Niestety, skutki przeprowadzki długo jeszcze ciążyły na budżecie gospodarzy. Komasacją objęto obszar 2710 ha dla 372 osad gospodarskich.
W 1955 roku mgr Kazimierz Bryński (pracownik Katedry Geografii Fizycznej UMCS) opracował koncepcję utworzenia zalewu na Bystrzycy. Powódź w 1964 roku, która wyrządziła miastu i okolicy duże szkody, przesądziła o podjęciu decyzji budowy sztucznego zbiornika. Prace budowlane rozpoczęto w 1970 roku. Nadbystrzyckie łąki wywłaszczono od rolników z Zemborzyc.
W 1975 roku w Polsce przeprowadzono nowy podział administracyjny. Wraz z nim zapadła decyzja krzywdząca tę wieś o kilkusetletniej historii. Część miejscowości (Zemborzyce Kościelne, Górne, Bór, Niwa oraz fragment Zemborzyc Podleśnych, Dolnych i Wojciechowskich) została włączona w granice Lublina, zaś pozostała (reszta Zemborzyc Podleśnych i Dolnych, Zemborzyce Wojciechowskie i Tereszyńskie) weszła w skład gminy Konopnica. Przypuszczalnie na tę decyzję wpłynął fakt, że okolice te sąsiadowały z Zalewem Zemborzyckim a Lublin rozrastając się potrzebował nowych terenów pod zabudowę i do rekreacji. Tak więc najstarsza część Zemborzyc, w której zaczęły się najdawniejsze dzieje wsi, brutalnie została oderwana od reszty miejscowości. Ówczesne władze polityczno-administracyjne poczyniły w ten sposób pierwszy krok do realizacji zamierzonego planu, którym miało być wybudowanie tu szeregu ośrodków wypoczynkowych na wzór np. kompleksu nad Jeziorem Białym koło Włodawy. Każdy dobrze prosperujący zakład mógł ulokować tu swój ośrodek wypoczynkowy. Kryzys lat osiemdziesiątych zniweczył te plany - dzięki temu zalew i jego okolice mają obecnie bardziej naturalny charakter. Liczna sieć dyskotek, lokali rozrywkowych i campingów niewątpliwie zakłócałaby ciszę osobom chcącym odpoczywać w lesie czy też nad wodą.
Należy w tym miejscu wspomnieć, że Zalew Zemborzycki oraz przylegające do niego lasy – Dąbrowa i Stary Las – stanowią naturalne zaplecze wypoczynkowo-rekreacyjne dla mieszkańców Lublina. Akwen jest miejscem uprawiania sportów wodnych: żeglarstwa, kajakarstwa oraz narciarstwa wodnego (istnieje tu od niedawna jeden z nielicznych w Polsce wyciągów wodnych, dzięki czemu w Lublinie mogą się odbywać mistrzostwa Polski w tej dyscyplinie). Zimą – jeśli dopisze mróz – można na zamarzniętej tafli wody jeździć na łyżwach. Wiele możliwości mają tu również rowerzyści i spacerowicze, bowiem Zalew łączą z Lublinem nie tylko ulice, Janowska czy Zemborzycka ale także ścieżka rowerowa, biegnąca wzdłuż Bystrzycy, która ciągle się wydłuża.
Nie można też nie docenić znaczenia dużych kompleksów leśnych: Starego Lasu
(z rezerwatem brzozy czarnej) położonego między lubelską dzielnicą Czuby a Zemborzycami oraz leżącego pomiędzy Zalewem a Prawiednikami rozległego Lasu Dąbrowa czy niezwykle urokliwego lasu Rudki w widłach rzeki Bystrzycy i Nędznicy za dawnym „Stawiskiem” przy granicy z Krężnicą. Gęsta sieć dróg i ścieżek na tych terenach, łącznie z zielonym szlakiem turystycznym, stwarza mieszkańcom Lublina duże możliwości uprawiania aktywnego wypoczynku w bliskim kontakcie z naturą: jazdy na rowerze, narciarstwa biegowego oraz zwykłych spacerów.
Z tych powodów szans dalszego rozwoju dla Zemborzyc należałoby upatrywać w rozbudowie infrastruktury rekreacyjno-turystycznej, niezbędnej dla pomyślnego funkcjonowania całej aglomeracji lubelskiej. Sąsiedztwo tak dużego miasta jak Lublin i potrzeba wypoczynku jego mieszkańców stwarzają pod tym względem duże możliwości dla Zemborzyc.
Dokładnej daty powstania parafii nie znamy, ale krąży legenda, która mówi nam, że do szybkiego jej powstania przyczynił się wójt Zemborzyc. Miał się on kiedyś wybrać na mszę świętą do pobliskiej Krężnicy. Mostów na tym odcinku Bystrzycy jeszcze nie było, więc polecił woźnicy pokonać rzekę po lodzie. Jednak kruchy lód załamał się i wójt skąpał się w rzece. Po tym fakcie, a mógł przecież przypłacić życiem, czynił wielkie starania aby w królewskiej wsi Zamborzyce powstała odrębna parafia. Wkrótce tak się też stało.
Przemysław Szafran w swojej pracy Rozwój średniowiecznej sieci parafialnej w Lubelskim dostarcza nam następujących informacji o parafii w Zemborzycach:
Pierwsza wzmianka – rok 1429. Powstała w latach 1374–1429; nie występuje w wykazach świętopietrza. Parafia istnieje również w dalszych latach omawianego okresu. Wezwanie – św. Marcin. Patronat – królewski.
W Słowniku historyczno-geograficznym województwa lubelskiego w średniowieczu St. Kurasia zgromadzone są następujące informacje na temat parafii w Zemborzycach:
Archidiakonat lubelski
1454 - kościół św. Marcina (zob. Acta Officialia, t. II, w Archiwum Archidiecezjalnym
w Lublinie)
1460–1461 - szkoła (zob. Acta Officialia, t. II, w Archiwum Archidiecezjalnym w Lublinie)
1470 – 1480 - kościół drewniany św. Marcina
Dziesięcina snopowa biskupowi
Plebanowi dziesięcina z należącej do parafii wsi Rawszyce (zob. L. Łętowski, Jana Długosza - Liber Beneficiorum diocesis Cracoviensis, t. II, str. 543)
Plebanowi dziesięcina z ról sołtysa 3 grzywny, meszne 33 korce żyta i tyleż owsa warte 3 grzywny 4 grosze, czynsz od 4 kmieci 2 ½ grzywny, kolęda 1 grzywna, 1 wiarduek, łączny dochód 9 grzywien 40 groszy
Dziesięcina z folwarku 4 grzywny plebanowi w Lublinie, pien. 2 grzywny 42 grosze biskupowi (zob. Z. Leszczyńska, Księga dochodów beneficjów diecezji krakowskiej z 1529 r).
Prawdopodobnie te zobowiązania były skutkiem nadanego przed rokiem 1440 beneficium dla kościoła w Zemborzycach, o którym wspominają dokumenty znajdujące się w archiwum parafii.
Ponadto ksiądz prof. Marek Zahajkiewicz w Informatorze historycznym i administracyjnym diecezji lubelskiej z 1985 podaje:
Parafia ta została uposażona przez króla w 4 włóki ziemi las i łąkę. W okresie przynależności do diecezji krakowskiej parafia była w granicach dekanatu chodelskiego (archidiakonat lubelski). Później m. in. znalazła się w ramach dekanatu Lublin Podmiejski od listopada 1982 roku w dekanacie konopnickim. Na początku XVII wieku wizytacje wspominają o wikariuszu. Istniała tu również szkoła kierowana przez rektora, a w szpitalu przebywało 6 ubogich. Bardzo aktywne było Bractwo Szkaplerzne działające tutaj od początku XVIII wieku .
Ze Słownika Geograficznego Królestwa Polskiego dowiadujemy się ciekawych informacji na temat gruntów probostwa. Ta wydzielona część Zemborzyc, po konfiskacie gruntów parafialnych przez władze carskie, nosiła nazwę Jakubówka.
Jakubówka – folwark w powiecie lubelskim, gmina i parafia Zemborzyce, powstały z gruntów po probostwie w Zemborzycach, od Lublina wiorst 8. Rozległość wynosi mórg 172, grunta orne i ogrody mórg 152, łąk mórg 11, lasu mórg 5, nieużytki i place mórg 3.
Obecnie enklawa ta w zasadzie przestała istnieć. Gęsto zasiedlona, została praktycznie wchłonięta przez Zemborzyce Podleśne. Zlokalizowany jest tam cmentarz z początku XIX wieku. Wcześniejsze pochówki odbywały się na cmentarzu przykościelnym. Jednakże w całej Polsce, od początku lat dziewięćdziesiątych XVIII w. po pierwsze lata XIX stulecia, miała miejsce akcja przenoszenia cmentarzy (położonych przeważnie na gęsto zamieszkałych terenach) na miejsca mniej zaludnione. Było to spowodowane względami higienicznymi. Działania te prowadzone były na mocy zarządzenia Komisji Policji Obojga Narodów z 18.02.1792 r. (Uniwersał do Miast Wolnych względem cmentarzy i szlachtuzów). Ostatecznym zarządzeniem regulującym te kwestie był reskrypt Ministra Spraw Wewnętrznych i Religijnych Księstwa Warszawskiego z dnia 18.07.1811 r. nr 433/38/G.
W wyniku wprowadzenia tych zmian w Zembrzycach na gruntach kościelnych wytyczono działkę pod nowy cmentarz, położoną w odległości 700 m na północny zachód od dotychczasowego. Do najbardziej interesujących grobowców nowego cmentarza należy żeliwny grobowiec rodziny Rüdygierów oraz kamienne pomniki na grobach kapłanów z Zemborzyc: ks. Szymona Skubika, ks. Eliasza Zborowskiego, ks. Szymona Marcelego Jaroszyńskigo.
Na szczególną uwagę zasługuje grobowiec Kaliksta Łazowskiego, byłego rejenta guberni siedleckiej, zmarłego 11 lutego 1885 roku. Tajemniczy napis brzmi: ... po powrocie ze wschodu. Należy więc wytłumaczyć, że przebywał on na zesłaniu na Syberii.
Plebani i wikariusze w Zemborzycach:
Słownik historyczno-geograficzny województwa lubelskiego w średniowieczu Stanisława Kurasia (s. 288) podaje:
1428..................................Marcin
1429 i 1442.......................Piotr
1454 – 1455......................Maciej, wikariusz
1456 – 1461......................Jan
1485 – 1488......................Marcin
Przed rokiem 1521 ...........Szymon
Ponadto zapisy parafialne wymieniają kolejnych księży:
1523 – 1529 ............Andrzej (ze Zdziar?)
1549 - ......................Jan Chorzewski
1595 - .......................Grzegorz Zamojski
1603 – 1614 ............Stanisław Biedkiewicz
1614 – 1631 ...........Andrzej Biedkiewicz kanonik lubelski, pleban zemborzycki.
Z tegoż roku, pod datą 28 lutego występuje zapis dotyczący sporu między właścicielem Krężnicy Zbigniewem Gorajskim a plebanem z Zemborzyc. Przedmiotem sporu były grunta kościelne z Krężnicy zagarnięte przez Gorajskiego (kalwinisty). Spór zakończył się dopiero w 1631 roku, gdzie - mocą wyroku sądowego - szlachcic ów był zobowiązany do naprawy krzywdy.
1631–1641 - Jakub Iżycki (zob. zapis żródłowy z 1631 r. w Archiwum Parafialnym
w Zemborzycach)
1642 – 1655 - Jan Sebastian Konopnica
1649 - Borejko ? (zapis w starym dokumencie z tegoż roku znajdującym się w Archiwum Parafialnym w Zemborzycach)
1658–1682 - Paweł Gożkowski (zob. dokumenty podpisane przez tegoż proboszcza z lat 1661, 1669, 1670, 1674, znajdujące się w Archiwum Parafialnym w Zemborzycach)
1669 – Paweł Gożkowski (zob. dokument podpisany przez owego proboszcza oraz niejakiego Zagórskiego i Kiełczewskiego, znajduje się w Archiwum Parafialnym w Zemborzycach)
1670 – Paweł Gożkowski – pleban z Zemborzyc i Krężnicy wymieniony w zapisie z tegoż roku wraz z właścicielem Krężnicy Zbigniewem Suchodolskim oraz sędzią lubelskim Szymonem Wielgockim (zapis znajduje się w Archiwum Parafialnym w Zemborzycach)
1685–1716 - Wojciech Stanisław Mierkiewicz (budowniczy nowego drewnianego kościoła
w Zemborzycach z 1699 roku)
1716–1740 - Szymon Franciszek Miesieciński
1741–1771 - Józef Węgier
1775-1800 - Sebastian Krakowiecki, zmarł 13.01.1800 r.
1782 - (zob. dokument spisany przez o. Z. Backowskiego, znajdujący się w Archiwum Parafialnym w Zemborzycach)
1785 - (zob. dokument spisany przez o. Piechockiego, znajdujący się w Archiwum Parafialnym w Zemborzycach)
- wikary w 1796 r. – ksiądz Wierzeyski Kazimierz
- wikary w 1796 r. – ksiądz Jan Jędrzejewski
Źródła diecezjalne wymieniają kolejnych kapłanów:
1800-1813 - Adam Brożek, zmarł 21.12.1813 r.
1808 - ksiądz wikary Andrzej Stanowiecki
1814-1818 - Antoni Różański, objął parafię 8 sierpnia
1815 - ksiądz wikary Jan Lipecki
1818-1849 - Jan Borejko, ur. 1779 r., objął parafię 8 kwietnia
1849 - ksiądz wikary Teofil Wszelaki
1850 - ksiądz wikary Joachim Słotwiński
1849-1860 - Szymon Skubik, ur. w 1818 r., przeżył 42 lata
1860-1884 - Eliasz Zborowski, ur. w 1824 r., przeżył 62 lata
1884-1886 - Hieronim Willanowicz, usunięty z parafii przez rząd carski i zesłany do Guberni Wialskiej
1886-1889 - czasowo obowiązki proboszcza parafii Zemborzyce pełnił wikary z Krężnicy Jarej - ksiądz Gwizdalewicz
1889-1905 - Marceli Jaroszyński, ur. w 1824 r., zmarł w 1908 r.
1905-1912 - Stefan Warszawski, ur. 24.06.1857r.
1910 - ksiądz wikary Edward Kucierzyński
1912- ksiądz wikary Jan Bakiera
1913-1915 - Jan Bakiera, ur.17.05.1884 r.
1915-1918 - Stanisław Skulimowski, ur. 21.08.1875 r.
1918-1930 - Stefan Żółtowski, ur. 30.08.1870 r.
1930-1931 - Kazimierz Siedlecki, ur. 14.09.1867 r.
1931-1934 - Stanisław Wolski, ur. 1.08.1890 r.
1934-1944 - Aleksander Krawczyk, ur. 22.02.1902 r.
1944-1947 - ? Zdzichowski
1947-1954 - Antoni Jaworski, ur. 25.05.1900 r., zm. 7.09.1956 r.
1954-1957 - Mieczysław Karpiński, ur. 16.02.1904 r.
1957-1988 - Konstanty Chmiel, ur. 3.VI.1910 r., zm. 25.04.1988 r.
(kapelan i oficer WP II Rzeczypospolitej, więzień polityczny PRL)
1988 – 2007 - Edward Borsuk
1999 – 2007 - ksiądz wikary Cezary Janusz Kowalski
Od 1 lipca 2007 r. proboszczem jest ks. kanonik mgr. Stanisław Opiela.
Aż do początku XX wieku kościół parafialny w Zemborzycach był budowlą drewnianą, z murowaną zakrystią z połowy XVI w. Świątynia ta znajdowała się o kilkadziesiąt metrów na północny wschód od współczesnej. Resztki jej fundamentów możemy jeszcze napotkać w ogrodzie parafialnym.
Gruntownego remontu drewnianej świątyni z 1699 roku podjął się energiczny proboszcz ksiądz Sebastian Krakowiecki. Dzięki jego staraniom w 1778 r. rozpoczęto restaurację kościoła od wykonania solidnej podmurówki z cegły. Następnie ściany świątyni dokładnie oszalowano. Po remoncie kościół prezentował się niezwykle okazale.
Do budowli tej przylegała zakrystia, wybudowana wcześniej z cegły. Pod jej posadzką znajdowały się grobowce tutejszych kapłanów. Obok kościoła stała drewniana dzwonnica. Świątynię otaczał cmentarz, mający 85 sążni obwodu. Wokół niego rosły sędziwe lipy. W tym samym czasie wybudowano drewnianą plebanię krytą gontem. Do zespołu budynków probostwa należała również wikaria, organistówka oraz budynki gospodarcze takie jak: wozownia, stajnia, obora, stodoły i spichlerz. Budynki te były drewniane, kryte słomą, z wyjątkiem pokrytego gontem spichlerza. Obok znajdował się szpital pochodzący z 1778 roku. Ta czteroizbowa budowla funkcjonowała na rzecz mieszkańców parafii. Koszty utrzymania czerpane były głównie z odsetek uzyskanych z operacji finansowej, jakiej dokonał ksiądz Krakowiecki. Otóż 28 grudnia 1778 roku pożyczył on dziedzicowi Ciecierzyna 25 tys. złotych polskich na 5%. Na gruntach parafii znajdowała się również wybudowana w 1778 roku karczma drewniana kryta gontem, będąca własnością proboszcza,
Ponadto należy dodać, że na gruntach plebańskich pracowało pięć rodzin zagrodników, mających swe obejścia w pobliżu kościoła. Gruntu tego było niemało, bo na mocy nadania z 1440 roku król przeznaczył dla kościoła 2,5 łanu (62 ha), położonego od rzeki aż do granicy z Konopnicą. W 1840 roku przeprowadzono regulację gruntów w Zembo-rzycach. Wytyczono wówczas działki o granicach prostych równoległych.
Parafia posiadała wtedy 252 morgi chełmińskie. Dodatkowo otrzymała 5 mórg
z uwagi na to, że po nowym wytyczeniu na terenie gruntów plebańskich znalazły się nieużytki w postaci lasu i zarośli.
Wszystkie te wiadomości pochodzą z akt konsystorza generalnego Diecezji Lubelskiej, znajdujących się w Archiwum Archidiecezjalnym w Lublinie.
Po upadku Powstania Styczniowego władze carskie wprowadzały coraz to bardziej uciążliwe dekrety (tzw. ukazy). Od 1868 roku plebani zostali zobowiązani do prowadzenia ksiąg parafialnych tylko w języku rosyjskim. W 1871 roku carat wydał ukaz o konfiskacie ziemi plebańskiej. Proboszczowi w Zemborzycach pozostawiono 4 morgi pola i 1 morgę łąki. Pozostałą część upaństwowiono, z przeznaczeniem na wyprzedaż także włościanom. Wtedy powstała na tych gruntach kolonia Jakubówka.
Jerzy Żywicki w swej książce Architektura neogotycka na Lubelszczyźnie (Lublin, 1998) interesująco opisuje historię budowy jak i kształt architektoniczny obecnego kościoła w Zemborzycach:
W 1905 roku do Zemborzyc przybywa ksiądz Stefan Warszawski. Zastał tu drewnianą świątynię, stanowczo za małą jak na potrzeby rozrastającej się w szybkim tempie parafii. Zainicjował budowę nowego kościoła. Propozycja kapłana spotkała się z aprobatą znacznej większości parafian. Budowę rozpoczęto mimo szeregu przeciwności. Ksiądz Warszawski pisze o tym następująco:
„ … W roku 1905 zgodziłem się na objęcie zemborzyckiej parafii [...] był to ciężki rok [...] z jednej strony rewolucya rozgrywająca się w kraju była powodem strasznej bratobójczej walki, a nam wszystkim utrudniała rozpoczęcie roboty, z drugiej zaś strony grożące nam odszczepieństwo przez Maryawityzm wiele sprawiało trudności. Opłakane było położenie parafii naszej pod względem materyalnym [...]. cmentarz wymagał rozszerzenia, plebania 120 letnia chyliła się ku upadkowi.
Projekt nowego kościoła sporządził inżynier August Załuski z Radomia. Kronika parafialna informuje nas, że uczynił to zupełnie bezinteresownie. Jego pracę poddano społecznej opinii parafian. Mieszkańcy Zemborzyc zaakceptowali projekt jednomyślnie, uchwalając na zgromadzeniu, że „albo ten, albo żaden”. W tym okresie w architekturze modny był prąd zwany neogotykiem. W takim właśnie stylu inżynier Załuski zaprojektował nową świątynię. Przykłady tego budownictwa możemy spotkać w Garbowie, Niemcach, Mełgwi, Rykach i wielu innych miejscowościach Lubelszczyzny. Z uznaniem można stwierdzić, że budowle neogotyckie są piękne i harmonijne - w przeciwieństwie
do niektórych, budowanych obecnie kościołów i plebanii.
Dalej Jerzy Żywicki pisze:
Z historii budowy kościoła w Zemborzycach:
Koszt całej inwestycji, skalkulowany wstępnie na 23 tysiące rubli, sfinalizowali sami parafianie, którzy najpierw opodatkowali się w wysokości 5 rubli z morgi, a gdy okazało się to niewystarczające, podnieśli składkę do 7,5 rubli z morgi. Ostatecznie zebrano nawet więcej pieniędzy niż było potrzeba, bo aż 39 625 rubli i 52 kopiejki (więc w kwocie tej zmieszczono nie tylko budowę, ale i wyposażenie świątyni). Prace budowlane rozpoczęto wiosną 1906 roku, jesienią kościół był już przykryty dachem, a rok później – 6 X 1907 roku -biskup F. Jaczewski dokonał jego konsekracji pw. św. Marcina. Wyposażanie budowli w niezbędne sprzęty trwało do 1910 roku. Ksiądz Warszawski w tymże roku sporządził księgę pt.” Rachunki budowy kościoła w Zemborzycach (1905– 1910)”. Powody jej założenia wyjaśnił w dołączonym do niej liście, w którym napisał m.in.:
… Spis nazwisk dobrowolnych ofiarodawców i rachunki dochodów i rozchodów budowy kościoła i plebani, podług tego jak wam obiecałem, w rąk Waszych parafianie składam, aby każdy mógł się przekonać o wysokości składki i na co grosz jego był wydany. Księga ta niech świadczy przed przyszłym pokoleniem, że wyście sami bez niczyjej pomocy tego dzieła dokonali.
Stara świątynia została zakupiona przez mieszkańców Motycza za 5000 rubli
i przeniesiona tam w 1918 roku. Przetrwała, spełniając swoją sakralną rolę do 11 lipca 1994 roku, kiedy to spłonęła na skutek podpalenia przez dwóch młodocianych przestępców. Ocalał tylko zabytkowy ołtarz główny i boczne, które zostały przeniesione do nowej świątyni.
Neogotycki kościół w Zemborzycach (fotografia z okresu międzywojennego)
Obecny kościół jest wyposażony w cztery neogotyckie, drewniane ołtarze. Oprócz ołtarza głównego w prezbiterium są jeszcze trzy boczne tj. Matki Boskiej Szkaplerznej, św. Antoniego i kaplicy Matki Boskiej Nieustającej Pomocy.
W ołtarzach znajdują się następujące dzieła:
- w ołtarzu głównym jest umieszczona figura Najświętszego Serca Pana Jezusa a na czas odpustu obraz św. Marcina,
- w ołtarzu bocznym lewej nawy obraz Matki Boskiej Szkaplerznej (XVII lub XVIII wiek, znacznie przemalowany,
- w ołtarzu bocznym prawej nawy znajduje się obraz św. Antoniego,
- w ołtarzu kaplicy znajduje się obraz NMP Nieustającej Pomocy a na ścianie obraz św. Mikołaja (zapewne XVIII w., gruntownie przemalowany, z datą 1880 i podpisem I. Ley)
Również zabytkowa jest chrzcielnica z 1630 r., wykonana z piaskowca w stylu wczesnobarokowym. Ma kształt puklowanej czaszy, z herbem Odyniec, stanowiącym odmianę herbu Lis i literami AS CL PZ[1]; z pokrywą barokową drewnianą.
Obok kościoła stoi dzwonnica z dwoma dzwonami; zabytkowym (gotycki, z 1539 roku) i nowszym (z 1960 roku).
Okres międzywojenny to dla Zemborzyc również miejsce działalności błogosławionego księdza Stanisława Mysakowskiego, założyciela Stowarzyszenia Rycerzy Serca Jezusowego, zajmującego się wychowaniem robotniczej młodzieży oraz założyciela Związku Kapłanów Dobrego Pasterza. W 1928 roku ksiądz wybudował zespół budynkówna położonej w kompleksie leśnym nad Bystrzycą działce o powierzchni 6 mórg, podarowanej na ten cel przez wspólnotę wsi Zemborzyce, Powstał tam dom rekolekcyjny, który pomimo wojny działał do 1943 roku, kiedy został spalony przez Niemców. W tym miejscu, naznaczonym duchem dzieła księdza Mysakowskiego, rośnie obecnie las. Jedyną pamiątką z tamtego okresu jest krzyż z napisem Pamiątka ofiary mieszkańców wsi Zemborzyce na Dzieło Miłosierdzia Kapłanów Dobrego Pasterza. 26 maja 1928 roku.
W maju 2014 roku, staraniem Rady Dzielnicy Zemborzyce, przy współpracy z Odziałem Miejskim PTTK w Lublinie otwarto „Szlak Turystyczny Błogosławionego Księdza Stanisława Mysakowskiego”
Zalew Zemborzycki jest nieodłącznym elementem krajobrazowym w dzielnicy Zemborzyce. Starsi mieszkańcy dzielnicy pamiętają budowę tego zbiornika wodnego, jednak niewielu z nich wie od kogo pochodziła idea powstania tego charakterystycznego zbiornika. Pod linkiem znajdziecie Państwo informacje znalezione na stronie internetowej Archiwum Państwowego w Lublinie.
http://lac.lublin.pl/jezioro-marzen-jak-budowano-zalew-zemborzycki/
Kontakt - Zemborzyce
Siedziba Rady i Zarządu Dzielnicy Zemborzyce:
ul. Krężnicka 156
20-518 Lublin
Dyżury członków Rady Dzielnicy Zemborzyce pełnione w siedzibie Rady - każda środa w godz. 17.00 - 18.00, z wyjątkiem świąt, wakacji, ferii wiosennych i zimowych
- Przewodniczący Rady Dzielnicy Zemborzyce - Sławomir Polaczuk
tel. 501398488 - Przewodnicząca Zarządu Dzielnicy Zemborzyce - Danuta Daniewska
tel. 609606272